Dlaczego miałbym nie znać macedońskiego? Mama robiła je dawno temu na święta Wielkiego Postu i utkwiło mi w pamięci jako pachnące, soczyste, aromatyczne ciasto.
Składniki:
Ciasto:
5 szklanek kwaśnej wody
5 szklanek mąki
3 szklanki oleju
3 szklanki kaszy pszennej
1 łyżeczka cynamonu
100 g siekanych rodzynek
100 g siekanych orzechów włoskich
1 opakowanie proszku do pieczenia
Syrop:
250 g cukru,
1 opakowanie cukru waniliowego,
2,5 dcl wody
Do posypania:
50 g posiekanych orzechów włoskich / według uznania – nie jest konieczne, ale ładnie wygląda

Przygotowanie:
Uwaga: 1 szklanka = 150 ml. Przesiej 5 szklanek mąki z jednym proszkiem do pieczenia i jedną łyżeczką cynamonu. Dodać 3 szklanki kaszy manny, 100 g grubo posiekanych rodzynek i 100 g grubo posiekanych orzechów włoskich. Wszystko wymieszaj w misce miksującej. Pośrodku suchych składników zrób wgłębienie i wlej 5 szklanek kwaśnej wody i 3 szklanki oleju. Wszystko wymieszaj, aby mieszanina była jednolita. Możesz użyć miksera lub po prostu trzepaczki drucianej. Rozgrzej piekarnik do 180C. Blaszkę o wymiarach 25*35 cm wyłóż papierem do pieczenia i wylej masę.
Jeśli chcesz, posyp ciasto 50 g posiekanych orzechów włoskich. Piec 35-40 min. Sprawdź wykałaczką, czy jest gotowe, wyjmij blachę i pozostaw ciasto na blasze do ostygnięcia. W międzyczasie przygotować syrop: 250 g cukru, 1 cukier waniliowy i 2,5 dcl wody gotować przez około 3-4 minuty i gorącym syropem zalać ostudzone ciasto. Ciasto pozostawić w temperaturze pokojowej do wchłonięcia całego syropu. Kroimy w kostkę, kostkę, batoniki, trójkąty, można też wycinać bezpośrednio z formy…!
Sposób podania:
Jak wszystko polewane syropem, to ciasto najlepiej smakuje po pewnym czasie.