Czy możesz sobie wyobrazić życie poza cywilizowanym społeczeństwem? Nie myślimy o spaniu w jaskini, raczej o małym, samowystarczalnym domku gdzieś pośrodku natury, z dala od przemysłowych ingerencji ludzkiej ręki.
Jeśli ktoś jest już zbyt przyzwyczajony do współczesnych osiągnięć technologicznych, prawdopodobnie odpowie przecząco.
Jill Redwood żyje w ten sposób poza społeczeństwem od ponad trzydziestu lat i nie planuje zmiany!
Własnymi rękami zbudowała swój dom w East Gippsland w Australii.
I nie miała wcześniej żadnego doświadczenia budowlanego! Ale on twierdzi, że to proste, jak przestrzeganie przepisu na posiłek.
Podstawowymi materiałami, z jakich powstają ściany jej mieszkania, są krowie łajno i drewno.
Ta kombinacja jest wystarczająco mocna i odporna na warunki atmosferyczne.
Pani Redwood sama uprawia żywność, ma ponad 60 zwierząt, które dotrzymują jej towarzystwa, a zakupy w supermarkecie odbywają się mniej więcej raz na sześć miesięcy.
Większość mebli w swoim domu albo znalazła wyrzucona, albo kupiona z drugiej ręki.
Stara się żyć w jak największej harmonii z naturą, ale nie wybaczyła sobie jednego technologicznego wykroczenia – Internetu, zarabiając na życie jako pisarka i działaczka lokalnej organizacji ekologicznej.
Źródło: Jill Redwood, Dailymail, naturalhomes
Udostępnij ten artykuł i udostępnij go na Facebooku, dzięki Twoim udostępnieniom chcemy dostarczać Ci nowe przepisy na każdy dzień.